Na różnych forach o
inwestowaniu przewijają się stałe pytania. Lista tych, które udało mi się
wyszukać.
Pytania ogólne :
- W co zainwestować x złotych?
- W co zainwestować ?
- Gdzie oszczędzać na przyszłą edukację dziecka?
- Odkładanie x złotych miesięcznie.
- Jak bezpiecznie inwestować ?
- Robot inwestycyjny, czy własna gra?
- Jak uzyskać x% z inwestycji ?
Ad. 1
Po takim pytaniu powinno
paść następne : Ile jesteś w stanie stracić z tych pieniędzy? Jeśli nic :
lokaty, bony i obligacje skarbowe, fundusze pieniężne będą dla Ciebie idealnym
rozwiązaniem. Można też samemu stworzyć strukturę np. część na lokatę i tą
kwotę którą lokata nam wyrówna do kwoty bazowej wystawić na inny rynek np.
mając 100.000 zł dajemy 96.154 zł na lokatę 4%, a resztę czyli 3846 zł lokujemy
np. w akcje małych spółek. Dzięki takiemu zabiegowi na pewno nie stracimy, a
możemy zyskać więcej niż na zwykłej lokacie.
Jeśli odpowiadamy sobie,
że możemy stracić z tej kwoty konkretny procent, to należy już zbudować
odpowiedni portfel inwestycyjny.
Ad.2
Wszystko zależy od
poziomu ryzyka jaki jesteśmy w stanie zaakceptować. Czy jest to część portfela
inwestycyjnego, czy też wszystkie nasze oszczędności? Każdy może zasypać
takiego inwestora ofertami i produktami, dużo łatwiej jest najpierw
odpowiedzieć sobie na parę podstawowych pytań o których była już i będzie mowa.
Jeden z inwestorów zadaje w takiej sytuacji zawsze pytanie : “A w czym jesteś
dobry? / A na czym się znasz? “. Nic tak bowiem nie działa dobrze, jak
znajomość branży od podszewki.
Ad3.
Najlepiej połączyć
regularne odkładanie plus “bezpieczne inwestowanie”. Jeśli to mają być bierne
inwestycje “wpłacam i zapominam”, wystarczą do tego pieniężne fundusze
inwestycyjne wybierane bez prowizyjnie tj. bez parasola inwestycyjnego w
produktach typu UnitLink.
Ad.4
Z własnego doświadczenia
polecam konta oszczędnościowe, fundusze pieniężne lub część w obligacyjne.
Dopiero przy uzbieraniu większej kwoty należy przejść na inne inwestycje. Wiąże
się to z ruchami na rynkach. Jeśli wpłacimy 100 zł i rynek wzrośnie 1% mamy 101
zł jeśli wpłacimy kolejne 100 zł i rynek wzrośnie o kolejny 1% mamy 203.01,
wpłacamy kolejne 100 zł i rynek spada o 2% to ile nam zostaje? 296,95 zł. Jakim
cudem? Przecież w sumie wzrosło o 2% i spadło o 2% powinno się wyjść na zero.
Pomijam prowizje i podatek. Matematyka jest nieubłagana i dlatego najpierw
uzbierajmy na bezpiecznych rynkach większe kwoty, a następnie je zainwestujmy
gdzie indziej.
Ad.5
Najpierw trzeba określić
czym jest to “ bezpieczne inwestowanie”. W większości podręczników i definicji
linię bezpiecznych inwestycji ( bez ryzyka ) wyznaczają obligacje i bony
skarbowe. Inwestycje wyżej oprocentowane są instrumentami ryzykownymi, czyli o
niepewnym wyniku. Natomiast bezpieczeństwo to również strategia inwestycyjna,
podejście samego inwestora do ruchów, money management itp. Biorąc to wszystko
pod uwagę, bezpieczeństwo inwestycyjne to szerokie pojęcie. Jednak dla wielu
osób jest to po prostu inne określenie : “ Jak inwestować i nie stracić?” W tym
wypadku kieruję do punktu pierwszego.
Ad.6
Wszystko ma swoje plusy
i minusy. Robot zawsze śledzi rynek, ale gdy warunki ogólno rynkowe się zmienią
np. robot typu trendfollower wpadnie w rynkową konsolidacje i zacznie przynosić
spore straty. Człowiek to wychwyci, ale nie będzie miał możliwości ciągłego
śledzenia rynku bez emocji, tak jak robią to maszyny. Kwestia ustalenia z
jakimi wadami jesteśmy w stanie się pogodzić.
Ad.7
Rynki, szczególnie te
bardziej płynne i lewarowane, są bardzo nieprzewidywalne co do wyniku. Bardzo
trudno jest odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ możesz uzyskać z nich
określony procent, ale nie jest to gwarantowane. W niektórych
przypadkach nawet obligacje skarbowe nie były dość bezpieczne. Oczywiście nie
uzyska się 30% na lokacie, czy funduszach obligacyjnych. Ten przedział jest
dostępny dla akcji, funduszy typu absolutnej stopy zwrotu, instrumentów
lewarowanych, akcji i to pod warunkiem, że umiesz uzyskać taki zwrot z danej
inwestycji. Wszystko zależy od naszych umiejętności i doświadczenia. Niestety
badania jasno wskazują, że dwie osoby używające tej samej metody, miały różne
wyniki, co świadczy o tym, że wszystko w naszych rękach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz