niedziela, 3 kwietnia 2016

Czy inwestowanie na kokos.pl jeszcze się opłaca ?

Witam was.

Ostatnio zacząłem się rozglądać za aktywami do budowania głównego elementu mojego portfela inwestycyjnego i w myśl mi wpadł portal z którego korzystałem do tej pory głównie  jako pożyczko biorca. Jednak to co zastałem na chwilę obecną, po przeliczeniach nie jest już tak fajne z drugiej strony medalu. Zapraszam do lektury.

Wcześniej można było z każdego 1000 zł w ciągu 12 lat stworzyć dziesięciokrotność tej kwoty. Obliczeń można dokonać tutaj : Kalkulator procentu składanego. Przy kokosie występuje coś takiego jak możliwość reinwestycji oddanych przez pożyczkobiorców rat. Czyli ktoś oddał w jednym miesiącu nam ratę w wysokości 50 zł to my ją zamiast zachować czy wydać, pożyczamy innej osobie i tak w kółko. Dlatego też trzeba w kalkulatorze zaznaczyć opcję kapitalizacji ciągłej lub miesięcznej,. Gdy stopy procentowe są na wysokim poziomie z takich aktywów, można było uzyskać nawet 24% rocznie !

Jednak sytuacja na rynku się zmieniła i jak wiemy obecnie możemy pozwolić sobie na maksymalnie 10% w skali roku w tym portalu social lending. Jak wyglądają nasze wyliczenia ? Przekonajmy się :

Przykład :

Kapitał początkowy : 1000 zł
Czas inwestycji : 10 lat
Kapitalizacja : miesięczna
Stopa procentowa : 10%/rok

Ponownie skorzystamy z kalkulatora. Wynik jaki się nam pojawi to 1707 zł. Szok, co nie ? Jeśli nie wierzycie to sami sprawdźcie. Oczywiście ja zakładam opcję najbardziej optymistyczną, czyli spłacalność 100%, a co w przypadku, gdy 10% procent osób nam nie odda? Można windykować należne kwoty, ale napisanie wniosków do sądu też zajmuje trochę czasu.

Inne minusy to brak możliwości sprawdzenia kogoś w BIKu i innych tego typu bazach. Powstały programy i wtyczki monitorujące spłaty danej osoby na kokosie i tropiące czy przypadkiem nie ma innych długów w innych portalach social lendingowych. Całkiem przydatne.Niestety nie oddają w pełni tego wszystkiego do czego mają dostęp banki.

Na chwilę obecną tego typu inwestycje można porównać do obligacji korporacyjnych małych firm.

Każda inwestycja ma swoje plusy i minusy i zawsze znajdą się zarówno amatorzy jak i zagorzali przeciwnicy danych inwestycji. Ja chciałem tylko pokazać, jak bardzo spadła opłacalność tego typu inwestycji na przełomie paru lat.

Oczywiście ma to tez dobre strony dla osób, które mają już zbudowaną historię pożyczkową na tego typu portalach jak i tych, które dopiero zaczynają czuć większe potrzeby finansowe. Gdzie bowiem znajdziemy kredyt z RRSO max 11% w skali roku ? :)

To jest olbrzymia korzyść w porównaniu do banków, które pomimo bardzo niskiego oprocentowania dają nam w "pakiecie" opłatę jednorazową często 14% i więcej, oraz ubezpieczenie, które też nas kosztuje. W bankach musimy też użerać się z formalnościami, formularzami, zaświadczeniami, za każdym razem, gdy staramy się o zastrzyk gotówki. No i te nerwy... uda się czy się nie uda ? Bank chłodno liczy, nie jest to instytucja charytatywna. Dlaczego najlepszymi klientami banków są emeryci ? Dlaczego tak bardzo ich lubią a nie trawią studentów? Bo student nie ma regularnej z góry przewidzianej emerytury czy renty, czyli jest bardziej ryzykowny, nawet jeśli ma potwierdzenie w PITach, że zarabia 4000 zł netto. 

Tak więc jeśli jesteś osobą, która szuka taniego kapitału, jak najbardziej zapraszam do szukania wsparcia w tego typu portalach, bo po co przepłacać, skoro można dostać zamiennik "lekarstwa" w dużo niższej cenie ? :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz