poniedziałek, 12 marca 2018

Kiedy praca tradera staje się opłacalna ?

Czy kiedykolwiek zastanawialiście się nad opłacalnością bycia traderem na własny rachunek ?

Czy ktokolwiek, kiedykolwiek zrobił taką rzecz jak  wysilił się, aby przeliczyć ile kosztuje bycie traderem ?

Czy tylko jesteście naganiani przez reklamy, pokazówki innych traderów, jak to zrobić milion procent w tydzień ?

Większość z nas zaczyna niewielkim kapitałem. Są to kwoty rzędu 100 zł - 5000 zł.

Aby się utrzymać "na swoim", bez wynajmu, potrzebujemy >2000 zł. Czy mając 5000 zł jesteśmy w stanie ciągle zarabiać prawie 50% rachunku miesiąc w miesiąc ? Nie mówiąc tu już o mniejszych kwotach.

Praca tradera, czy to dla biura, czy na własny rachunek - tutaj jeszcze gorzej, to praca pełna niepewności, stresu, szybkiego wypalenia. Im mniejszą kwotą dysponujemy, im większe mamy oczekiwania i zobowiązania, tym czujemy większy stres i presję.

Jeśli myślisz, że jesteś odporny na ciągłą presję zerknij na serial One Million Dollar Trader, gdzie jedna z uczestniczek, która deklaruje, że w stresie i presji rozpościera skrzydła...parę dni później twierdzi, że stresu nienawidzi i to praca nie jest dla niej.

Dodatkowo jeśli Twoim celem jest zarabiać 2000 zł -3000 zł, dobrym pomysłem będzie po prostu zwykły etat. Praca nieraz mniej stresująca, a pieniądze co miesiąc, jeśli firma nie ma problemów finansowych, regularnie masz na koncie

Jeśli tego nie kochasz, nawet jak zarabiasz krocie, prędzej czy później na widok wykresów czy kalendarza ekonomicznego będziesz miał odruch wymiotny.

Jednak... jeśli uzbieracie odpowiedni kapitał... wytrwacie na rynku...pokochacie to ... i zaczniecie zarabiać  :)

ILE ZARABIA TRADER?

Zarobek tradera jest bardzo zróżnicowany, ale mimo ciężkich warunków pracy i dużego ryzyka, wiele osób kusi wizja wysokiej pensji. Może sięgać kilkunastu tysięcy złotych miesięcznie, a nawet więcej. Są t o pieniądze, które jak to określił jeden z traderów pomimo wahań zysków na koniec miesiąca, których zwykły etatowiec nigdy nie zobaczy na oczy.

Zanim jednak zaczniecie osiągać ponad przeciętne zyski warto podeprzeć się jednym lub kilkoma źródłami utrzymania w postaci firmy czy też etatu. A być może w niedalekiej przyszłości staniecie przed wyborem porzucenia etatu, ponieważ zyski ze spekulacji/ inwestycji będą na tyle duże, że przestanie się wam opłacać poświęcać czas na etatowe zajęcie czy tez prowadzenie firmy.

niedziela, 4 marca 2018

Jak mieć kapitał bez ryzyka na inwestycje?

Nie tyle strategia, co sposób na zarządzanie kapitałem.

Bierzemy kwotę x, w naszym przypadku będzie to 20.000 zł. ( nie oszukujmy się, aby zarabiać ładne pieniądze, trzeba najpierw je posiadać). Patrzymy jak wyglądają stopy zwrotu lokat, obligacji skarbowych i tym podobnych najmniej ryzykownych instrumentów.

Dla naszego przykładu będzie to 1,5% w skali roku.

Zakładamy horyzont inwestycyjny 10 lat.

Liczymy funkcje PV ( można sprawdzić w arkuszu kalkulacyjnym ).

Stopa ; 1,5%
Liczba rat : 10
Wartość końcowa : 20000 zł

PV = 17233,34 zł

Daje nam to wolną kwotę 2766,66 zł

Jeśli więc oddamy kwotę PV na środki bezpieczne z datą wykupu za 10 lat, to dzięki temu mamy do dyspozycji prawie 3 tyś. zł. Taką kwotą możemy już się pobawić. Jeśli tutaj też damy sobie horyzont zakończenia inwestowania 10 letni, to przy np. 5% w skali rocznej możemy uzyskać ; 4506,60 zł, 10% w skali rocznej : 7176 zł, 15 % w skali rocznej ; 11192,68 zł.


Podsumowując, patrząc realistycznie, wynik po 10 latach możliwy do uzyskania 0zł - 11192,68zł. Co nam daje : 0 % - 56 %.

A wszystko to bez ryzyka, ponieważ nawet jak stracimy kwotę inwestycyjną to po 10 latach wciąż będziemy mieli tyle samo. ( pomijam kwestię inflacji, ponieważ te pieniądze ( 20 tyś. zł ) odłożone luzem na koncie nieoprocentowanym, po 10 latach mają taką samą wartość jak przy naszym zabiegu ).

PS. Jeśli jesteście w stanie wykręcić te 5% nie rocznie, a miesięcznie. Podstawcie sobie do wzoru stopę zwrotu 5%, liczbę rat 120 i zobaczcie jaki wynik uzyskacie ;)