niedziela, 16 sierpnia 2015

Cykl inwestorzy giełdowi : William Gann

A teraz czas na osobę, która w niektórych kręgach obrosła na miarę legendy. Jego metody inwestycyjne nawet w dzisiejszych czasach nie są do końca odkryte, co budzi jeszcze większą fascynację jego technikami i tym w jaki sposób w tak krótkim czasie potrafił osiągać niesamowicie wysokie stopy zwrotów.

Imię i nazwisko : William Gann
Urodzony : 06.06.1878 r. Texas
Wykształcenie :
Charakterystyka
inwestowania : techniczna

Gann nigdy nie ukończył ogólniaka. Gdy skończył 16 lat porzucił dalszą edukację w celu pracy na farmie, aby podeprzeć rodzinne finanse. Jego pierwszymi zajęciami była sprzedaż gazet i jedzenia w pociągach, pracował również w magazynach. Mimo tego znalazł czas, aby wieczorowo uczęszczać do szkoły biznesowej.

Zatrudnił się w jednej z firm inwestycyjnych i po paru latach przeniósł się do Nowego Jorku i otworzył własną firmę brokerską. Początki dla niego również były trudne i wiele razy był na minusie. To jednak go nie zniechęciło i udawało mu się utrzymywać na rynku.

Pierwszy większy sukces.

Dwa rachunki... jeden opiewający na kwotę 130 $, na drugim... 300 $. Po miesiącu konto pierwszego powiększyło się do rozmiarów 12.000 $, w ciągu kolejnych dwóch miesięcy drugie konto miała equity w wysokości 25.000 $. W 1909 roku jeden z dziennikarzy czasopisma „Ticker and Investments Digest” śledził jego ruchy w trakcie 25 kolejnych sesji, abyby nie było mowy o oszustwie. Zanotowano 286 zleceń. 22 były stratne na 264 zyskownych, co daje wynik 92% skuteczności. Saldo rachunku w ciągu tych dni wzrosło o 1000%.

Wizjoner

Podobno wyśmienicie przepowiadał przyszłość, w ok. 80% jego przewidywania co do zachowań rynkowych były skuteczne. Przewidział między innymi : spadki w 1929 „Czarny Piątek”. Jego system do przewidywania przyszłych zdarzeń miał również działać na płaszczyźnie historycznej. Np. przewidział wybuch I wojny światowej i jej koniec, agresję kraju kwitnącej wiśni na USA oraz klęskę Niemiec w II wojnie.

William Gann w przeciwieństwie do wcześniej opisywanych inwestorów lubował się w analizie technicznej. Odkrył, że ruchy cen są powtarzalne. Dużą uwagę przykładał do figur, jednak nie chodzi o patterny z fibo tradingu i fal ABC. Chodzi o spiralę, koło. A także kwadrat i trójkąt, które da się opisać lub wpisać w koło. Twórca Wachlarza Ganna i Kątów Ganna, które wyznaczają punkty zwrotne na wykresach. Niestety jego ciągłe badania i teorie sprawiły, że technika ta jest tak skomplikowana, że po dziś dzień nikt w pełni nie potrafi jej zastosować w praktyce.

24 porady inwestycyjne od Williama Ganna

  1. Rozdziel swój kapitał na 10 jednakowych części i nigdy nie przekraczaj tej 1/10 podczas jednej inwestycji.
  2. Zawsze ustawiaj zlecenia obronne ( Stop-Loss)
  3. Nie przesadzaj ze spekulacją. To prowadzi bezpośrednio do złamania pierwszej zasady.
  4. Zapobiegaj temu, aby zysk przerodził się w stratę, dostosowuj swój SL.
  5. Graj zawsze z trendem.
  6. Jeśli masz wątpliwości co do inwestycji – nie rozpoczynaj jej.
  7. Skup się jedynie na płynnych akcjach.
  8. Unikaj inwestowania całego kapitału w jedną akcję. Dywersyfikuj.
  9. Nigdy nie ograniczaj swoich zleceń. ( czyli nie stosuj zlecenia Take-Profit)
  10. Nie zamykaj zlecenia bez powodu.
  11. Po kilku udanych zleceniach odłóż część zarobionych pieniędzy na osobne konto.
  12. Nigdy nie kupuj akcji tylko dla dywidendy.
  13. Nie uśredniaj strat.
  14. Nigdy nie zamykaj zlecenia tylko dla tego, że straciłeś cierpliwość i nigdy nie wchodź tylko dlatego, że nie możesz się tego doczekać.
  15. Unikaj małych zysków i dużych strat.
  16. Zawsze miej stop-lossa i nie powiększaj go.
  17. Unikaj zbyt częstego wchodzenia i wychodzenia z rynku.
  18. Graj zarówno na krótko jak i długo.
  19. Nie kupuj akcji tylko dlatego, że cena jest niska, albo nie sprzedawaj ich tylko dlatego, że cena jest wysoka.
  20. Unikaj spółek, które mają problemy z płynnością.
  21. Kupuj akcje których jest mało w obrocie i sprzedawaj te których jest największa ilość.
  22. Nigdy nie stosuj hedge. Zaakceptuj swoje straty.
  23. Nie zmieniaj swojej pozycji na giełdzie bez wyraźnego powodu. Trzymaj się ustalonego planu działania.
  24. Unikaj podwyższania aktywności na giełdzie, po długim okresie sukcesów lub zyskownych inwestycji.

wtorek, 11 sierpnia 2015

Zarządzanie czasem. Mity i prawdy.

Przeglądając Puls Biznesu natrafiłem na ciekawy artykuł odnoszący się do poziomu produktywności, aktywności i planowania. W wielu publikacjach - książkach, wykładach - przejawiają się podobne założenia, więc może w tym coś jest ;)

Aby zapoznać się bliżej z możliwością polepszenia swoich wyników przy jednoczesnym zwiększeniu satysfakcji i zmniejszeniu stresu, polecam udać się na tą stronę http://kariera.pb.pl/4248930,98988,spiesz-sie-powoli-czyli-nie-wszystko-na-raz

Nie jest to może kompletna wiedza z tego zakresy, ale może niektórych zachęci do głębszego zapoznania się z danym tematem. 

niedziela, 9 sierpnia 2015

Cykl inwestorzy giełdowi George Soros

Emerytowany już finansista zostanie zapamiętany jako „człowiek, który zmałał Bank Anglii”.

Imię i nazwisko : George Soros
Urodzony : 12.08.1930 Węgry
Wykształcenie : London School of Economics
Charakterystyka
inwestowania : podążanie za trendem

Jego pierwszy etat był bardzo odległy od inwestowania. Został praktykantem w fabryce pamiątek i biżuterii. Dopiero w roku 1973 George Soros wspólnie z Jimmym Rogersem utworzyli hedgefund znany jako Quantum Fund. ( Jeśli ktoś w roku utworzenia funduszu zainwestowałby 1000 $, to po roku 2000 jego kapitał wynosiłby ok. 4 mln $ ).
Soros skupił się głównie na spółkach śmieciowych, które popadły w tymczasowe kłopoty i co za tym idzie skupował akcje po okazjonalnej cenie. Jego średnioroczna stopa zwrotu w latach 1973 do 2000, to 31%.

16.09.1992r., a dokładniej Czarna Środa. Dzień w którym nastąpił szturm na angielską walutę, dzięki czemu Soros i jego fundusz zarobił około miliard $ i przeszedł do historii. Pierwszym etapem całej operacji były ogromne zaciągnięte pożyczki w funtach, następnie zamieniał je na niemieckie marki i franki francuskie. Punkt drugi zakładał olbrzymią kampanię medialną, gdzie Soros wypowiadał się na temat konieczności dewaluacji funta, co doprowadziło bezpośrednio do masowej wyprzedaży funtów, a Bank Anglii został zmuszony do wystąpienia z systemu ERM. W efekcie całej operacji funt spadł o 15%.

Jeśli chodzi o sposób inwestowania Georga Sorosa, lubił korzystać z dużych dźwigni finansowych i ryzykowania sporych części swojego kapitału, jeśli był o czymś głęboko przekonany. Uważa, że w dużej liczbie przypadków, gra z trendem jest dochodowa. Według niego, na rynku liczy się bardziej psychologia tłumu, która przeradza się w konkretne zdarzenia.

Dodatkowo Soros nie kryje się z tym, że nie lubi pracować i że praca przy inwestycjach różni się od pracy na etacie. Jeśli chodzi o pracę robotnika czy sprzedawcy wypłata jest uzależniona od wysiłku i czasu wykonanej pracy. Kiedy inwestor osiąga sukcesy, może zazwyczaj ograniczyć czas spędzony na pracy. Soros bardzo dba o ten przywilej i korzysta z możliwości czasu wolnego.

„Nie chodzi o to, czy masz rację, czy nie, tylko o to, ile pieniędzy zarabiasz wtedy, kiedy masz rację, a ile tracisz, kiedy się mylisz”.

Cykl inwestorzy giełdowi Peter Lynch

Kolejną znaną osobą w świecie finansów jest Peter Lynch. Zarządzający przez 13 lat funduszem Magellan Fidelity.

Imię i nazwisko : Peter Lynch
Urodzony : 19.01.1944 w USA
Wykształcenie : Boston Collage i Wharton School
Charakterystyka
inwestowania : Fundamentalna

Gdy ukończył 11 lat karierę rozpoczął od pomocnika na polu golfowym. Miał niebywałą okazję uczestniczyć w rozmowach dyrektorów i inwestorów, przez co zaczął się interesować rynkiem giełdowym. Jego pierwszym zakupem były akcje firmy Flying Tiger z branży lotniczej. W wyniku wojny w Wietnamie, akcje tego przedsiębiorstwa poszybowały w górę i dzięki tej transakcji Lynch mógł w dużej części opłacić sobie studia.

W roku 1977 objął stanowisko zarządzającego funduszem Magellan. Przeciętna stopa zwrotu w ciągu 13 lat, do czasu odejścia z funduszu, wyniosła 27,2%.

Taki wynik zawdzięcza metodzie inwestowania „w to co najbardziej się zna”. Często decyzje o ruchach były podejmowane na podstawie zakupów jego żony i preferencji jego dzieci. Jeśli dzieciom posmakowały nowe płatki, zagłębiał się w firmę, która je produkuje i badał jej sprawozdania finansowe.

Lynch twierdził, że każdy inwestor musi świadomie dokonywać swoich działań i nie obwiniać o porażki innych ludzi. Dla porównania. Gdy ktoś chce kupić dom to rzetelnie porównuje ceny, sprawdza lokalizację i przyszłe ewentualne zmiany w okolicznej infrastrukturze. Jeśli zakup okaże się nietrafiony, nie obwinia profesjonalistów znających się na rynkach nieruchomości. Jeśli chodzi o giełdę podchodzi się do niej jak do kasyna. Spora część osób ma poczucie, że i tak przegra, więc nie prowadzi dokładnych analiz. Kiedy później tracą pieniądze, zazwyczaj obwiniają profesjonalnych inwestorów i systemy transakcyjne jakimi dysponują. Natomiast inwestowanie wymaga pewnego rodzaju wysiłku ze strony drobnego gracza.

„Pozwól zyskom rosnąć.” Taką ideę podkreślał Peter Lynch. Wiadomo, że w portfolio znajdą się zawsze akcje słabsze lub przeciętne, ale zamykanie zysków rzędu 20%-30% skutkuje tym, że zostają nam same aktywa gorszej jakości. To tak jakby podlewać chwasty i wycinać kwiaty. Podkreślał, że na giełdzie nie można mieć 100% lub 90% skuteczności. Jeśli mamy ją w okolicach 60% to powinniśmy być z siebie bardzo zadowoleni.

Twierdził również, że przepowiadanie przyszłych ruchów nie ma sensu i porównał to do wróżbiarstwa. Nikt nie ma dokładnych informacji jak potoczą się dalsze wahania cen akcji. Pisałem nawet o tym w poprzednich postach.

Garść porad od Petera Lyncha :

„ Jeśli przed inwestycją nie analizujesz spółek, masz takie same szanse na sukces jakbyś w pokerze nie zaglądał do kart”.
„ Spadki na giełdzie są tak pewne jak styczniowa zawierucha w Kolorado. Jeśli jesteś przygotowany, to nic Ci się nie stanie. Czas korekty stwarza możliwości okazyjnych zakupów i wyprzedzenia inwestorów, którzy dali się ponieść panice”.
„ Do zarabiania na giełdzie nie potrzeba szczególnych zdolności intelektualnych. Trzeba mieć nerwy ze stali. Jeśli masz predyspozycje do wyprzedawania akcji w panice to powinieneś unikać wszelkich papierów wartościowych”.

sobota, 8 sierpnia 2015

Cykl inwestorzy giełdowi Sir John Templeton

Ta osoba zapisała się w historii finansów jako twórca jednej z najbardziej znanych grup funduszy inwestycyjnych.

Imię i nazwisko : Sir John Templeton
Urodzony : 29.11.1912 w USA
Wykształcenie : Uniwersytet Yale oraz Oxford
Charakterystyka
inwestowania : Fundamentalna

W wieku 8 lat zarabiał na marży z handlu fajerwerkami wśród kolegów, zakupionymi od producenta. Gdy miał za mało gotówki, aby kupić swój samochód... zbudował go. W takim wieku dały o sobie znać dwie bardzo ważne cechy : wytrwałość i elastyczność.

Jedną z popularnych umiejętności wśród inwestorów jest „myśleć inaczej niż tłum”. Taką umiejętnością wykazał się w roku 1939, kiedy większość inwestorów wyprzedawała swoje akcje w obawie przed utratą ich wartości podczas wojny. Gdy inni stali w kolejce, aby upłynnić co się da, John Templeton zapożyczył się na 10000 $ i kupił akcję 104 firm z czego ponad 30 była w stanie upadłości. Po czterech latach odsprzedał je za 40000 $.

Jak pokazuje ten przykład sir Templeton był typowym fundamentalistą. Kup tanio, poniżej wartości rynkowej. Jeden z moich pierwszych mentorów mawiał : „Ludzie na giełdzie zachowują się nietypowo. Gdy w supermarkecie podnoszą ceny, to wszyscy uciekają z marketu, a gdy robią promocję to wszyscy biją się, aby kupić jak najwięcej. Na giełdzie, gdy ceny rosną, ludzie ustawiają się w kolejkach na zakupy, a gdy robi się przecena, to wszyscy uciekają.”.

John Templeton jako jeden z prekursorów zwrócił uwagę na zagraniczne, azjatyckie spółki, z których ewakuował się już przed azjatyckim kryzysem. Inwestora często nazywają pionierem globalnej dywersyfikacji – przyniosło mu to miliardy $ zysku.

W latach 1954 do 1992 jego średnia stopa zwrotu wynosiła 14,5%. W roku 1992 Franklin Group zapłaciła za grupę inwestycyjną Johna Templetona 440 milionów dolarów.

Co do samej postaci Templetona, był on zwolennikiem techniki fundamentalnej, na którą kładł całą analizę swoich inwestycji. Doradzał, aby nie wkładać pieniędzy w aktywa, które biły rekordy zyskowności w ciągu ostatnich lat. Zamiast tego polecał wyszukiwać spółki na całym świecie, które miały przejściowe kłopoty, przez co ich notowania były poniżej wartości rynkowej. Jego słynne powiedzenie brzmi : „ Jeśli chcesz mieć wynik lepszy od tłumu, musisz postępować inaczej niż tłum”. Uważał też , że bardzo dobrym rozwiązaniem jest inwestowanie w momentach skrajnego pesymizmu.

Jednakże, w przeciwieństwie do innych fundamentalistów, doradzał śledzenie rynku i reagowanie na pojawiające się zmiany.

16 zasad inwestycyjnych Johna Templetona spisanych na łamach „World Monitor : The Christian Science Monitor Montlhly” w 1993 roku.

  1. Inwestuj tak, aby osiągnąć maksymalny całkowity zysk. Ochraniaj siłę nabywczą swoich aktywów.
  2. Nie uprawiaj spekulacji i tradingu – inwestuj. Nie traktuj rynku jak kasyno, jeśli zaczniesz to robić pamiętaj, że kasyno zawsze wygrywa.
  3. Trzeba być otwartym na nowe typy inwestycji. Nie ma uniwersalnych inwestycji. Raz trzeba skupić się na akcjach, kiedy indziej lepiej jest trzymać tylko gotówkę.
  4. Kupuj, gdy akcje są wyceniane nisko. Wiele osób zaczyna kupowanie dopiero po dłuższych wzrostach. Musisz wyłamać się spośród tłumu.
  5. Wyszukuj akcji spółek o dobrej jakości. Jakość to wyśmienity zarząd o długiej historii, przewaga technologiczna nad rynkiem, rozpoznawalna marka, lider sprzedaży. Żadna spółka w 100% nie spełnia wszystkich kryteriów, ale skup się na szukaniu takich, które się pod tym kątem wyróżniają
  6. Nabywaj wartość, a nie trendy na rynku lub prognozy ekonomistów. To pojedyncze akcje mogą determinować działanie runku, a nie odwrotnie. Pojedyncze akcje mogą rosnąć podczas bessy i spadać podczas hossy.
  7. Zwróć uwagę na dywersyfikację swojego portfela – w liczbach tkwi bezpieczeństwo. Różnicuj swoje inwestycje pod kątem ryzyka, branży, kraju. Szukając na runku globalnym, znajdziesz więcej okazji niż na rynku krajowym.
  8. Ucz się każdego dnia lub zatrudnij dobrych ekspertów jako doradców.
  9. Pamiętaj, że żadna inwestycja nie trwa wiecznie. Zwracaj uwagę na zmiany i reaguj na nie.
  10. Powstrzymaj się od paniki. Czas na sprzedaż akcji był przed krachem, a nie w jego trakcie. Sprzedaj swoje aktywa tylko wtedy, gdy znajdziesz atrakcyjniejsze spółki.
  11. Wyciągaj wnioski z popełnionych błędów. Nie popełnia ich tylko ten, kto nic nie robi.
  12. Rozpocznij od modlitwy, dzięki czemu będziesz miał bardziej przejrzysty umysł.
  13. Bycie lepszym od rynku to nie lada wyzwanie. Każda firma inwestycyjna, która bije wynik rynkowy jest lepsza, niż się wydaje. Indeksy rynkowe nie muszą płacić opłat transakcyjnych, wynagrodzeń, podatków.
  14. Sukces to droga poszukiwania odpowiedzi na nowe pytania. Arogancja może szybko skończyć się rozczarowaniem lub nawet tragedią.
  15. Pomiń sentymenty, nawet jeśli dotyczy to firmy, która dała Ci pierwszą pracę. Powstrzymaj się od inwestowania tylko dla tego, że ktoś Ci coś polecił.
  16. Bądź optymistą. Spadki i korekty zdarzają się na każdym rynku, ale z reguły ceny akcji rosną.