Klasyczne ujęcie kosztu kredytu bankowego i sposobu jego obliczania
opiera się na porównaniu kwoty zapłaconych odsetek do kwoty
zaciągniętego kredytu.
Jeżeli, drogi Czytelniku, wydaje Ci się ze
tajemnice kredytu bankowego czy innego finansowania są Ci doskonale
znane, bo z kredytów korzystasz już od kilku czy kilkudziesięciu lat, to
albo Ci się tylko wydaje, że znasz temat, lub posiadasz niemałą wiedzą
finansową i potrafisz ją zastosować w praktyce. Jednakże moje własne
doświadczenia zebrane w czasie wykładów czy pracy w banku jednoznacznie
potwierdzają teorię Wiktora Pareta (teoria 80/20), z tą jednak
modyfikacją, że 95-u % osób bądź co bądź związanych z finansami "wydaje"
się że znają tajniki kredytowania.
I w zasadzie to
dobrze, szczególnie dla Państwa, a szczególniej w okresie olbrzymiej
dziury budżetowej. Klient płaci wysokie odsetki, a bank dużo zarabia,
czyli płaci wysoki podatek dochodowy. Dodatkowo gros kredytów, to
kredyty dla osób fizycznych, więc odsetki zapłacone przez tych klientów w
żaden sposób nie zmniejszają wysokości podatku dochodowego przez nich
płaconego. Ponadto forma prezentacji oferty kredytowej, która raczej ma
niewiele wspólnego z kosztem finansowania, powoduje to, iż banki są
zadowolone bo dużo zarabiają, a klient jest zadowolony bo mało płaci.
Rzeczywistość jest jednak taka, że bank dużo zarabia, a klientowi wydaje
się że mało płaci. Różnica jest jedynie w mało znaczącym słowie "wydaje
się", które to słowo czasami bardzo drogo kosztuje.
Dodam
jeszcze iż niektóre z rodzimych banków doszły do perfekcji w tanim
sprzedawaniu drogich kredytów, do tego stopnia, że sami zaczęli wierzyć,
że są tani. Na rynku są jednakże jeszcze tacy, co są drodzy i wiedzą o
tym doskonale, ale tą wiedzą absolutnie nie chcą podzielić się z
klientem. Lecz tak to już jest na rynku i było zawsze, zatem odrobina
fachowej wiedzy nikomu jeszcze nie zaszkodziła.
Jeżeli,
czytelniku, jesteś przypadkowo menadżerem firmy i wydaje ci się, że
twoja księgowa na pewno wie ile kosztuje kredyt, to w tym przypadku
zastosowanie ma również teoria p. Pareta z modyfikacją (patrz powyżej) i
wszystko zaczyna się i kończy na słowie "wydaje się". Posiadam dyplom
głównego księgowego i ani razu podczas szkoleń księgowych nikt nigdy nie
uczył mnie jak należy liczyć koszt kredytu. Jeżeli zatem zadajesz
pytanie księgowej "ile ten kredyt kosztuje" otrzymana odpowiedź jest
mniej więcej tak dokładna jakbyś zadał jej pytanie odnośnie składu
chemicznego antybiotyku przeciw wąglikowi lub prędkości transmisji
danych w szynie głównej jej komputera stojącego na biurku. To po prostu
nie wchodzi w zakres pracy głównego księgowego.
Dlatego w wielu
przedsiębiorstwach mamy finansistę i księgowego. Księgowy i finansista,
to jak inżynier od budowy mostów i statków kosmicznych. Obaj wprawdzie
są inżynierami, jednak zakres ich pracy, umiejętności i wiedzy znacznie
się od siebie różni. Ja osobiście nie chciałbym jeździć po moście
zaprojektowanym przez inżyniera kosmonautę, ani latać promem kosmicznym
według projektu budowniczego mostów. To samo jest z lekarzami. Jeżeli
chcemy wyleczyć bolący ząb pójdziemy do stomatologa, a nie do pediatry,
choć oboje są ... lekarzami. Skoro tak jest w technice i medycynie,
również tak samo jest w finansach. Koszt kredytu bankowego jest jednym z
wielu takich przypadków.
Koszt kredytu
Klasyczne ujęcie
kosztu kredytu bankowego i sposobu jego obliczania opiera się na
porównaniu kwoty zapłaconych odsetek do kwoty zaciągniętego kredytu. I
tak na przykład jeżeli otrzymałeś pożyczkę z banku w wysokości 100 zł na
1 rok i zapłaciłeś od niej 20 zł odsetek, to koszt tego kredytu wynosił
20%. Obliczyłeś to prosto dzieląc wartość odsetek przez wartość kredytu
(20/100). Wszystko to prawda, lecz prawda nieprawdziwa w większości
sytuacji. Tylko w jednym przypadku ten sposób kalkulacji byłby
prawidłowy. Gdyby kredyt ten był zaciągnięty na początku roku i spłacony
jednorazowo na końcu (kapitał + odsetki), to rzeczywiście można byłoby
powiedzieć, że koszt tego kredytu wynosi 20%. Ale gdyby na przykład raty
kredytowe były płatne miesięcznie wraz z odsetkami (tak jak ma to
miejsce w przeważającej większości wypadków) to sytuacja już się
diametralnie zmienia. Każda inna forma spłaty tej samej pożyczki
powoduje, że kosztuje ona zupełnie inaczej.
Jeżeli pożyczka ta
spłacana będzie w ratach miesięcznych w wysokości 10 zł, z czego 8,33 zł
to rata kredytowa a 1,67 zł to odsetki i tak samo przez 12 kolejnych
miesięcy, to kredyt taki kosztował będzie 41,3% rocznie.
mc | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 |
raty
| 8,33 | 8,33 | 8,33 | 8,33 | 8,33 | 8,33 | 8,33 | 8,33 | 8,33 | 8,33 | 8,33 | 8,33 |
odsetki
| 1,67 | 1,67 | 1,67 | 1,67 | 1,67 | 1,67 | 1,67 | 1,67 | 1,67 | 1,67 | 1,67 | 1,67 |
razem
| 10,00 | 10,00 | 10,00 | 10,00 | 10,00 | 10,00 | 10,00 | 10,00 | 10,00 | 10,00 | 10,00 | 10,00 |
Jeżeli
natomiast co miesiąc będziemy spłacali raty kapitałowe po 8,33 zł, a
odsetki zapłacimy wraz z ostatnią ratą, to tym razem koszt tego kredytu
wyniesie 35,3%.
mc | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 |
raty
| 8,33 | 8,33 | 8,33 | 8,33 | 8,33 | 8,33 | 8,33 | 8,33 | 8,33 | 8,33 | 8,33 | 8,33 |
odsetki
| 0,00 | 0,00 | 0,00 | 0,00 | 0,00 | 0,00 | 0,00 | 0,00 | 0,00 | 0,00 | 0,00 | 0,00 |
razem
| 8,33 | 8,33 | 8,33 | 8,33 | 8,33 | 8,33 | 8,33 | 8,33 | 8,33 | 8,33 | 8,33 | 8,33 |
To
co najciekawsze w tym wszystkim to, to że wysokość zapłaconych odsetek w
jednym i drugim przypadku wynosi 20 zł, a kwota pożyczki 100 zł. Zatem
pomimo tego że od każdej z tych pożyczek zapłaciliśmy tyle samo odsetek i
kwota pożyczek również była taka sama to koszt poszczególnej pożyczki
jest różny i wahać się może znacznie! Jak pokazuje powyższy przykład
iloraz odsetek i pożyczki daje jakiś procent, jednakże nie jest to procent, który obrazuje koszt kredytu czy pożyczki, lub inaczej jest to procent, który wydaje nam się że płacimy za pozyskany kapitał.
Kolejnym
zatem pytaniem , które się rodzi po przeanalizowaniu tego prostego
przykładu jest pytanie, skąd się bierze te 41, 20 czy 35%?. Ale zanim
odpowiemy sobie na to powinniśmy łyknąć sobie odrobinę teorii. Teoria ta
dotyczy wartości pieniądza w czasie i jest praktycznie wykorzystywana w
procesie zarządzania finansami w przedsiębiorstwie.
Wartość bieżąca i wartość przyszła pieniądza
W
gruncie rzeczy, każdy instynktownie czuje, iż wartość pieniędzy zmienia
się w czasie. Jeżeli ktoś obieca Ci 100 zł za rok, lub te same 100 zł
dziś, to oczywiście wybierzesz ten drugi wariant. Natomiast jeżeli masz
do wyboru 80 zł dziś lub 100 zł za rok, to zaczynasz mieć wątpliwości,
która z propozycji jest lepsza.
Ale od początku. Pieniądze otrzymane
lub wydane dziś oznaczamy symbolem PV (wartość bieżąca, present value).
Pieniądze otrzymywane lub wydawane w przyszłości oznaczamy jako FV
(wartość przyszła, future value). W naszym przykładzie 80 zł dziś to PV,
a 100 zł za rok to FV.
Zależność pomiędzy PV, a FV jest taka:FV = PV x (1 + r/m) n x m
gdzie:
r - pewien % , nazywany stopą dyskontową;
m - ilość kapitalizacji w okresie
n - ilość okresów.
Przykład
- Jeżeli średni koszt kredytu wynosi 20% rocznie, to ile dziś jest warte 100 złotych otrzymane za 1 rok?
100 = PV x (1+0,2)1
PV = 100 / (1+0,2)1
PV = 83,33 zł.
Inaczej
mówiąc, wolałbym otrzymać 100 zł za rok niż dziś 80 zł, bo dzisiejsza
wartość 100 zł otrzymanych za rok wynosi 83 zł. Lub jest mi wszystko
jedno czy otrzymam dziś 83 zł czy 100 zł za rok.
- Jeżeli
dzisiaj włożymy do Banku 100 zł. na rachunek oprocentowany 15% rocznie,
z kapitalizacją kwartalną, to ile pieniędzy otrzymamy po 3 latach.
FV = 100 (1 + 0,15/4) 3 x 4 = 155,55 zł.
Okresem
jest 1 rok, w ramach tego roku mamy do czynienia z 4 kapitalizacjami
(kwartalnymi). Inaczej mówiąc r/m - to nic innego jak stopa procentowa
obowiązująca w danym okresie.
- Jeżeli ktoś
obiecał ci sprzedać samochód za 2 lata za cenę 15.000 zł., to ile
pieniędzy musisz włożyć dziś na lokatę oprocentowana 15% rocznie, z
kapitalizacją kwartalną, aby po 2 latach otrzymać potrzebne 15.000 zł?
15.000 = PV (1 + 0,15/4) 2 x 4
PV = 15.000 / (1+ 0,15/4) 2 x 4 = 11.173,43 zł.
Z
powyższego przykładu wynika , iż 15.000 zł, otrzymane za 2 lata jest
warte tyle, co dziś 11.173 zł., czyli w zasadzie to bez różnicy czy dziś
otrzymamy 11.173 zł, czy za dwa lata 15.000 zł., oczywiście, gdy mamy
100% pewności otrzymania tej kwoty w przyszłości i oczekujemy stopy
zwrotu na poziomie 15% rocznie (nominalnie).
W każdym razie, oprócz wzoru na PV należy pamiętać, że:
- wartość pieniędzy maleje w czasie, czyli złotówka dziś jest zawsze więcej warta niż złotówka jutro
Pójdźmy teraz krok dalej.
Net present value
NPV to podstawowe kryterim oceny każdej inwestycjiPierwszym
i zarazem podstawowym wskaźnikiem opłacalności czegokolwiek, w tym
również kredytu czy pożyczki, przy wykorzystaniu metodologii wartości
pieniądza w czasie jest wskaźnik NPV (net present value). NPV to
gotówkowe wyrażenie "dodatkowej wartośc", którą dana inwestycja przynosi
(pamiętajmy, że dla banku pożyczenie pieniędzy jest swoistego rodzaju
inwestycją. Bank pożycza 100 zł i chciałby otrzymać zwrot tej kwoty wraz
z odsetkami. Czyli inwestuje pieniądze licząc na osiągnięcie określonej
stopy zwrotu.). Czym ta "dodatkowa wartość" wyższa, tym lepiej, czyli
więcej zarabiamy lub płacimy (pierwszy wyraz dotyczy banku, drugi
klienta).
Przykład:Przychodzi
do Banku klient i pyta się czy Bank pożyczy mu 100 tys. zł dziś w zamian
za zwrot 30 tys. zł. za rok, 60 tys. zł. na koniec 2 roku i 70 tys. zł.
na koniec 3 roku. Jeżeli Bank chciałby "zarobić" (otrzymać stopę
zwrotu) na poziomie 20% rocznie, to czy klient otrzyma tą pożyczkę?. (na
razie nie zajmujemy się kwestią ryzyka banku, koncentrując się na
kwestiach rentowności).
S PV = 30/1,21 + 60/1,22 + 70/1,23 = 25,00 + 41,67 + 40,51 = 107,18 tys. zł.
co
oznacza maksymalną kwotę pożyczki przy której bank zarobi 20%. Jeżeli
klient chce pożyczyć tylko 100 tys. zł, zatem dodatkowo ponad 20% bank
zarabi 7,18 tys. zł.
Nakład inwestycyjny, czyli bankowa
"niekorzyść" wyniósł 100 tys. zł, natomiast zdyskontowane "korzyści" z
tej inwestycji wyniosły 107,18 tys. zł (25,00+41,67+40,51). Oznacza to,
iż "korzyści" przewyższyły "niekorzyści", czyli warto bankowi udzielić
pożyczki.
Fachowo, to 7,18 tys. zł nazywa się NPV i oblicza się:
NPV20% =-100 + 30/(1+0,2)1 + 60/(1+0,2)2 + 70/(1+0,2)3 = -100,00 + 25,00 + 41,67 + 40,51 = 7,18
Nakład
inwestycyjny możemy sobie nazwać pewną "niekorzyścią" dla Banku, gdyż w
zasadzie Bankowi nie zależy na wydawaniu pieniędzy, a na ich
otrzymywaniu. "Korzyścią" dla Banku są natomiast wpływy pieniędzy, które
Bank będzie w przyszłości otrzymywać. Ponieważ te pieniądze Bank będzie
otrzymywał w różnym terminie w przyszłości, to zgodnie z zasadą
wartości pieniądza w czasie, aby móc je zsumować, powinien znaleźć ich
wartość dzisiejszą, czyli PV. Jeżeli okaże się, iż nasze "korzyści" są
większe niż "niekorzyści", to inwestycja się opłaca. W przeciwnym
przypadku - nie.
W finansach tą przewagą "korzyści" nad
"niekorzyściami", czyli kryterium oceny opłacalności inwestycji jest
NPV. NPV nie robi nic innego jak od naszej "niekorzyści" w postaci
nakładu inwestycyjnego odejmuje dzisiejszą wartość (PV) "korzyści".
Jeżeli "korzyści" są większe od "niekorzyści", to NPV będzie większe od
zera, jeżeli "niekorzyści" będą przewyższały "korzyści", to NPV będzie
ujemne. Proste!
Wracając
do przykładu pożyczki, sprawdźmy, czy Bank zarobił na niej 30%, czyli
fachowo pytanie powinno brzmieć - policzmy NPV dla 30%.
NPV 30% = -100,00 + 30/(1+0,3)1 + 60/(1+0,3)2 + 70/(1+0,3)3 = -100,00 + 23,08 + 35,50 + 31,86 = -9,56
Oznacza to, że niestety Bank nie zarobił 30%. Do tego, aby te 30% zarobić brakuje mu dodatkowo 9,56 tys. zł.
Wiemy, zatem, że to, co faktycznie na tej pożyczce bank zarabia, to więcej, niż 20% ale mniej niż 30%.
Internal rate of return - procentowa informacja na temat opłacalności inwestycji
Na
podstawie NPV można obliczyć kolejny wskaźnik opłacalności tzw IRR
(internal rate of return). IRR przedstawia rzeczywistą stopę zwrotu z
danej inwestycji, tym razem w procentach. NPV, dla przypomnienia,
obrazuje jej opłacalność w np. w zł.
Skoro wiemy, iż na danej pożyczce zarabiamy więcej niż 20%, ale mniej niż 30%, to IRR powie nam, ile zarabiamy w rzeczywistości.
Jeżeli
dla stopy dyskonta X%, NPV X > 0, natomiast dla stopy dyskonta Y%,
NPV Y < 0, oznacza to, iż faktyczna opłacalność tej inwestycji
znajduje się w przedziale pomiędzy X%, a Y%. Ta faktyczna opłacalność
inwestycji, czyli stopa zwrotu, to właśnie IRR. Czyli
X% < IRR < Y%
A jak to IRR policzyć?
Powyższy wzór podaje jedynie przybliżoną wartość wskaźnika IRR
Na
przykładzie naszej pożyczki okazało się, iż Bank zarobił 7,18 tys. zł,
ponad 20%, czyli NPV20% = 7,18 tys. zł. i niestety nie zarobił 30%, bo
aby tyle zarobić zabrakło mu 9,56 tys. zł., czyli NPV 30% = (9,56) tys.,
zł. Zatem IRR tej pożyczki, czyli opłacalność tej pożyczki dla banku
wynosi:
Czyli na tej pożyczce bank zarobił dokładnie 24,3%. Jeżeli policzymy NPV dla 24,3% stopy dyskonta, to okaże się NPV 24,3% = 0.
20% < 24,3% < 30%
Wskaźniki
NPV i IRR stosunkowo łatwo jest policzyć na kalkulatorze finansowym lub
w akruszu kalkulacyjnym np Excel. W tym ostatnim wystarczy wcisnąć
guzik fx, wybrać funkcje finansowe i zaznaczyć NPV lub IRR spośród wielu
funkcji finansowych tam się znajdujących. Przez resztę procesu
poprowadzi nas już sam komputer. Chciałbym zwrócić uwagę na funkcję NPV w
Excelu, która nie liczy się prawidłowo. Wynik NPV obliczony ręcznie lub
za pomocą kalkulatora finansowego będzie się różnił od tego w Excelu.
Natomiast IRR liczy się prawidłowo - a właśnie ten wynik jest dla nas
istotny.
Analizując IRR musimy pamiętać o jeszcze jednej
zasadzie, że obliczone IRR pokazuje stopę zwrotu z danej inwestycji dla
danego okresu. W przykładzie powyżej przyszłe płatności Bank otrzymywał
raz do roku, na końcu każdego roku. Zatem IRR dla tego kredytu wynosi
24,3% rocznie. Jeżeli okresem byłby np. miesiąc, to IRR będzie
miesięczną nominalną stopą zwrotu, gdyby okresem był kwartał to IRR
byłoby kwartalną nominalną stopą zwrotu. Rozróżnienie to ma również
wpływ na to ile kosztuje nas kredyt bankowy.
Zastanówmy się teraz
co się stanie jeżeli okresy w których płacimy lub otrzymujemy płatności
są częstsze niż 1 rok. Na przykład odsetki od kredytu płacimy co
miesiąc np. wraz z miesięczną ratą kredytową, czyli tak jak w przypadku
większości kredytów. Aby temat ten lepiej zrozumieć postawmy się na
miejscu banku, który w okresie miesięcznym otrzymuje od klienta raty
kredytowe wraz z odsetkami.
W takim przypadku zrealizowany
przez Bank dochód z tej pożyczki będzie wyższy niż stopa procentowa
zastosowana przez bank do naliczania odsetek. Bank otrzymując pierwszą
miesięczną płatność będzie mógł ją zainwestować ponownie i otrzymać
jakiś dodatkowy procent. Tak samo bank zrobi po otrzymaniu drugiej,
trzeciej i n-tej płatności. Z tym że bank niestety nie zmniejszy
klientowi jego odsetek, o odsetki, które bank zarobił z reinwestowania
otrzymywanych od klienta płatności. Zatem dochodem banku będą odsetki
zapłacone przez klienta i odsetki zarobione na reinwestowaniu
otrzymywanych płatności.
Ze strony klienta sytuacja ta wygląda
bardzo podobnie. Jeżeli bank zgodzi się na jedną płatność na koniec
roku, to klient ma prawo np. tą 1/12 kwoty kredytu wraz odsetkami co
miesiąc przed spłatą kredytu zainwestować np. na lokatę bankową i z tego
tytułu otrzymywać dodatkowe odsetki. Jeżeli Bank zażyczy sobie 20 zł
odsetek od pożyczki, a na reiwestowaniu tej 1/12 części kredytu
zarobiliśmy np. 2 zł, to to co faktycznie zapłaciliśmy do Banku to 18
zł. Jeżeli płacimy raty miesięcznie, to na koniec roku zapłacimy do
banku 20 zł odsetek, a Bank dodatkowo zarobił na reinwestycji 2 zł,
czyli tak naprawdę otrzymał 22 zł, a my straciliśmy okazję zarobienia
tych 2 złotych.
Effective annual ratę
Zależność pomiędzy oprocentowaniem nominalnym a efektywnym prezentuje poniższy wzór na EAR (effective annual rate):
W przypadku naszej kwartalnej lokaty bankowej otrzymujemy;
EAR = (1 + 0,2/4)4 - 1 = 21,55%
Inaczej mówiąc - efektywne roczne oprocentowanie kwartalnej lokaty bankowej oprocentowanej 20% rocznie wynosi 21,55%.
Zastanówmy
się teraz co się stanie jeżeli bank poprosi nas o spłatę rat
kredytowych i odsetek już nie w okresach rocznych lecz, jak w przypadku
lokaty, raz na kwartał. Rozpatrujemy wariant równych rat kapitałowych i
malejących odsetek. Kwota kredytu 100 tys. zł przy oprocentowaniu 20%
rocznie. Harmonogram spłaty tego kredytu prezentuje poniższa tabela:
Kwartał | Odsetki | Rata | Razem |
1 | 5,00 | 5,00 | 10,00 |
2 | 4,75 | 5,00 | 9,75 |
3 | 4,50 | 5,00 | 9,50 |
4 | 4,25 | 5,00 | 9,25 |
5 | 4,00 | 5,00 | 9,00 |
6 | 3,75 | 5,00 | 8,75 |
7 | 3,50 | 5,00 | 8,50 |
8 | 3,25 | 5,00 | 8,25 |
9 | 3,00 | 5,00 | 8,00 |
10 | 2,75 | 5,00 | 7,75 |
11 | 2,50 | 5,00 | 7,50 |
12 | 2,25 | 5,00 | 7,25 |
13 | 2,00 | 5,00 | 7,00 |
14 | 1,75 | 5,00 | 6,75 |
15 | 1,50 | 5,00 | 6,50 |
16 | 1,25 | 5,00 | 6,25 |
17 | 1,00 | 5,00 | 6,00 |
18 | 0,75 | 5,00 | 5,75 |
19 | 0,50 | 5,00 | 5,50 |
20 | 0,25 | 5,00 | 5,25 |
razem | 52,50 | 100,00 | 152,50 |
IRR kwartalne = 5%
EAR = (1 + 0,05)4 - 1 = 21,55%
Kredyt
ten, ze względu na znacznie częstsze płatności rat kredytowych i
odsetek - podrożał, choć bank do kalkulacji wysokości naliczonych
odsetek nadal stosował stopę nominalną 20 % rocznie. Co więcej, kwota
zapłaconych odsetek od całości kredytu zmalała, co mogłoby, niestety
niesłusznie, sugerować, iż otrzymany kredyt (spłacany kwartalnie) jest
tańszy niż ten spłacany rocznie. Przy spłatach rocznych kwota odsetek
wynosiła by 66 tys. zł., przy kwartalnych 52,5 tys. zł. I to jest
stosunkowo częste zjawisko, kiedy pożyczka z mniejszą kwotą zapłaconych
odsetek kosztuje więcej niż pożyczka od której kwota zapłaconych odsetek
jest wyższa.
Bo to co decyduje o koszcie pożyczki,
to nie tylko kwota odsetek, ale również czas kiedy odsetki te wraz z
ratami kapitałowymi będą spłacane.To co nas
powinno interesować to efektywny koszt źródła finansowania. W przypadku
rocznych płatności koszt nominalny jest równy efektywnemu kosztowi.
Jednakże w przypadku płatności następujących w trakcie każdego roku
oprocentowanie nominalne nie jest już równe efektywnemu. Tyle niezbędnej
teorii. Przejdzmy do praktycznego zastosowania IRR i EAR.
Przykład:Bank
PKO BP w gazecie Oddziału Regionalnego PKO BP w Warszawie nr 3/18 z
czerwca 1997 roku na str 6 w artukule pt: "Pieniądze na urlop" oferował
kredyt wakacyjny, który był udzielany na okres 6-u miesięcy w kwocie
2.000 zł. spłacany w sześciu równych ratach płatnych na koniec każdego
miesiąca. Oprócz obszernej części opisowej załączona była również tabela
spłat tego kredytu. Oto fragment części opisowej:
"Kredyt jest
oprocentowany wg stałej stopy procentowej i wynosi 1,14 % miesięcznie.
Spłacając przez 6 miesięcy w miesięcznych ratach, to rzeczywisty koszt
kredytu wyniesie tylko 6,84% kwoty udzielonego kredytu."
W ww. artykule zaprezentowany był harmonogram spłaty kredytu
Plan Spłaty
|
lp. | data spłaty | rata kredytu | rata odsetek | do zapłaty | saldo kredytu |
01
2
3
4
5
6 | 97.06.01.97.07.01
97.08.01
97.09.0497.10.01
97.11.01
97.12.01
ogółem | 0.00333.35
333.33
333.33
333.33
333.33
333.33
2000.00 | 136.800.00
0.00
0.00
0.00
0.00
0.00
136.80 | 136.80333.33
333.33
333.33
333.33
333.33
333.33
2136.80 | 2000.001666.65
1333.32
999.99
666.66
333.33
0,00 |
od dnia
97.06.01 | stopaprocentowa13.68%
| stopa zadłużenia przedterminowego42.00% |
|
Zgodnie
z treścią opisową i załączonym harmonogramem, kredytobiorca tego
kredytu zapłaci 136,80 zł odsetek od kwoty kredytu 2.000 zł, co daje
6,84% - 136,8/2000 (w okresie półrocznym). Pomnożone przez 2 okresy
półroczne w roku daje roczne oprocentowanie 13,68% (patrz tabela).
Popatrzmy
teraz na ten kredyt z innego punktu widzenia. Na początku otrzymujemy
od Banku 1.863,20 zł. Zgodnie z tym co Bank podaje w swojej ofercie
należne bankowi odsetki zostaną pobrane w momencie udzielenia kredytu.
Przez kolejnych 6 miesięcy, co miesiąć powinniśmy oddawać do banku po
333,33 zł. Harmonogram tego kredytu poniżej.
kapitał | -2000 | 333,35 | 333,33 | 333,33 | 333,33 | 333,33 | 333,33 |
odsetki | 136,8 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 |
CF | -1863,2 | 333,35 | 333,33 | 333,33 | 333,33 | 333,33 | 333,33 |
Jeżeli
kredyt ten miałby kosztować 13,68% rocznie, to oprocentowanie okresowe,
czyli miesięczne powinno wynosić 1,14% (13.68%/12). Zatem jeżeli NPV
dla stopy dyskonta 1,14% będzie równe zeru, to faktycznie koszt tego
kredytu wyniesie 13,68% rocznie. Sprawdźmy to:
NPV 1,14% =
-1.863,2 + 333,35/(1+0,0114)1 + 333,33/(1+0,0114)2 + 333,33/(1+0,0114)3 +
333,33/(1+0,0114)4 + 333,33/(1+0,0114)5 + 333,33/(1+0,0114)6 = 59,37
zł. !
Z definicji NPV wiemy już, iż bank zarobił na tym kredycie
1,14% miesięcznie plus dodatkowo 59,37 zł. Czyli tak naprawdę zarobił
więcej niż 1,14% miesięcznie. Po policzeniu IRR dla tego kredytu okazało
się, iż miesięczne wynosi ono:
IRR miesięczne = 2,06 %
Zatem efektywne oprocentowanie tego kredytu i jednocześnie efektywny koszt tego kredytu dla kredytobiorcy wynosi:
EAR = (1 + 0,0206)12 - 1 = 27,72 % !
27,72%
a nie 13,68% jak twierdzi bank. Ponad 100% drożej niż podaje bank w
swojej ofercie. Nie uwierzycie, jak wiele jest podobnych ofert na rynku.
Niedawno
tenże sam Bank przeprowadził kampanię reklamową SUPERKONTA dla
P.KOwalskiego. Miły, przyzwoicie ubrany beztroski pan, zgodnie z treścią
reklamy już nie martwił się o to że zabraknie mu pieniędzy, bo jako
właściciel SUPERKONTA w PKO BP otrzyma atrakcyjny kredyt. W ślad za
telewizyjną reklamą w oddziałach banku można było otrzymać stosowną
ulotkę w której można było przeczytać m.in:
- "Kredyt LATO z
PKO BP to doskonała propozycja dla wszystkich, którzy, jak Pan
Kowalski, chcieliby spędzić naprawdę beztroskie lato."
- "Kredyt jest oprocentowany według stałej stopy procentowej, w wysokości 17,75% w stosunku rocznym"
- "Prowizja dla osób posiadających SUPERKONTO przez okres co najmniej 6 miesięcy wynosi 3% kwoty kredytu."
- "Poniżej podajemy przykładowe wysokości rat miesięcznych, przy założeniu, że kredyt będzie spłacany przez okres 9 miesięcy."
- Np."Kwota kredytu w złotych - 3.000 zł, średnia rata miesięczna w złotych 358 zł."
miesiąc | 0 | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 |
raty | -3000 | 358 | 358 | 358 | 358 | 358 | 358 | 358 | 358 | 358 |
prowizja | 90 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 |
razem | -2910 | 358 | 358 | 358 | 358 | 358 | 358 | 358 | 358 | 358 |
IRR miesięczne = 2,09%
EAR = 28,13%
W
tym wypadku beztroski wypoczynek P.Kowalski wydaje się lekko zagadkowy.
P.KOwalski płaci 28% do Banku, choć wierzy, że oprocentowanie pożyczki
dla najlepszych klientów Banku (w tym i niego) wynosi 17,75%.
I to jest właśnie marketing. Bank jest szczęśliwy, bo dużo zarabia i klient jest szczęśliwy do wydaje mu się, że mało płaci.
Artykuł pochodzi ze strony : http://nf.pl/po-pracy/tajemnice-kredytu-bankowego-koszt-a-cena-kredytu-czesc-i,,8529,254
Naprawdę zachęcam do zapoznania się z innymi artykułami. Niech nasza świadomość kosztów rośnie. :)